Jabłonowski Władysław (1865–1956), krytyk literacki, polityk Narodowej Demokracji. Ur. 22 IX w Żabokrzyczu na Podolu, syn Juliana, dra medycyny, i Marii z Woronieckich. Julian (1832–1889), ur. 3 X w Uścieńcu w pow. garwolińskim, odbył w l. 1853–8 studia na Wydziale Lekarskim Uniw. w Dorpacie i uzyskał w r. 1858 doktorat medycyny na podstawie dysertacji z zakresu farmakologii (De santonini, bebcerini, narcotini, arbutini, citatis ferrici intra organismum humanum rationibus). W l. 1859–89 pracował na Ukrainie jako chirurg; długi czas ordynował w szpitalu przy cukrowni w Trościańcu w pow. bracławskim. Zmarł 5 IV 1889 r. w Korsówce (pow. luciński). Oprócz Władysława miał starszego syna Lesława, technika kolejowego. Władysław był bratankiem lekarza i pamiętnikarza Władysława oraz Aleksandra Waleriana, historyka. Gimnazjum ukończył J. w Białej Cerkwi w r. 1884. W r. 1886 udał się na studia w Politechnice Lwowskiej, których jednakże nie odbywał systematycznie, dobierając sobie wykłady zgodnie z osobistymi zainteresowaniami (embriologia, anatomia porównawcza, historia literatury i filozofia). Brał udział w życiu Czytelni Akademickiej, uczęszczał na zebrania Kółka Filozoficznego młodzieży (gdzie gościem bywał W. Dzieduszycki) i dzięki B. Dybowskiemu na zebrania naukowe w Towarzystwie im. Kopernika, przysłuchiwał się też posiedzeniom Sejmu. Towarzyskie stosunki łączyły go nie tylko z domem Dybowskiego (gdzie m. in. poznał W. M. Kozłowskiego), lecz i z salonem prof. L. Syroczyńskiego, gdzie spotykał się z uczestnikami powstania styczniowego. W styczniu 1887 r. udał się J. na zaproszenie stryja Władysława w podróż na Wschód. Przez dwa miesiące przebywał w Skutari, następnie zwiedził Grecję i Konstantynopol; znajomości stryja otworzyły mu tam drzwi licznych domów polskich.
W połowie września 1888 r. wyruszył J. do Genewy, gdzie zapisał się na oddział nauk społecznych i politycznych fakultetu literackiego. Zawarcie bezpośrednio po przybyciu znajomości z Z. Miłkowskim (T. T. Jeżem) ułatwiło mu zbliżenie do tutejszych studentów Polaków oraz politycznych kręgów emigracji, a rekomendacja tak wysoka przyśpieszyła karierę polityczną przybysza. Przyjęto J-ego do towarzystwa kształcącej się młodzieży «Polonia», do tajnego Związku Młodzieży Polskiej (ZET) od razu w stopniu brata i do nadrzędnej Ligi Polskiej. Zbliżył się tutaj z Z. Balickim, został po jego wyjeździe kierownikiem grupy genewskiej, przez kilka też lat, do samego wyjazdu, przewodniczył «Polonii». Jako przedstawiciel tej organizacji w połowie lipca 1889 r. został wydelegowany na zjazd Zjednoczenia Towarzystw Młodzieży Polskiej (ZTMP) do Paryża. W ciągu następnego roku akademickiego J. zacieśnił jeszcze bardziej swoje więzy z życiem emigracyjnym w Genewie, nawiązał m. in. towarzyskie stosunki nie tylko z rosyjskimi anarchistami, lecz i z J. Plechanowem; poznał również Wierę Zasulicz. Dn. 3 VII 1890 r. z ramienia ZTMP był w Krakowie, wziął udział w pogrzebie Mickiewicza. Zaznajomił się wówczas z literackim środowiskiem Krakowa; poznał M. Bałuckiego i A. Górskiego, a także przebywającego wówczas w Krakowie J. L. Popławskiego. Dn. 10 VII t. r. wyjechał do Lwowa, gdzie uczestniczył w kongresie historyków; resztę wakacji spędził w Warszawie. Nawiązał osobiste kontakty z redakcją „Głosu” (którego już był korespondentem) i jego współpracownikami. Szczególnie zaprzyjaźnił się z przyszłym przywódcą Narodowej Demokracji R. Dmowskim, który wprowadził go na zebrania warszawskiej grupy ZETu. Dzięki stryjowi Aleksandrowi (historykowi) bywał u Benniego, zachodził także do W. Marrené-Morzkowskiej, gdzie bywali pisarze starszej generacji (Faleński, Kaszewski, Pług); nie stronił i od półkonspiracyjnych wieczorków akademickich. Z tym wszystkim nie zżył się jakoś z Warszawą i chętnie w połowie października wrócił do Genewy ukończyć studia; dyplom licencjata nauk społecznych cum eximia laude uzyskał w czerwcu 1891 r. Oprócz studiów do powrotu do Genewy skłaniało J-ego duże zaangażowanie w pracach ZETu i Ligi Polskiej. W dn. 3 i 4 V 1891 r. brał udział w zorganizowanym w Raperswilu zjeździe przedstawicieli 16 towarzystw emigracyjnych i młodzieżowych. Oprócz uroczystości związanych z obchodem 100-lecia Konstytucji 3 maja zjazd ten, któremu przewodniczył B. Limanowski, uchwalił założenie Związku Wychodźstwa Polskiego w Europie, jako organizacji jednoczącej Polaków na emigracji. J. wziął również udział w pierwszym zebraniu organizacyjnym tegoż Związku, które odbyło się w dn. 25–27 XII 1891 r. Na jesień t. r. przypada również zacieśnienie, nawiązanych już w czasie pobytu w Warszawie, bliskich stosunków J-ego z R. Dmowskim. Wspólny pobyt w Paryżu, gdzie razem zamieszkali, zapoczątkował ich stałą i ścisłą współpracę najpierw w Lidze Polskiej, a następnie w Lidze Narodowej.
W Paryżu poszerzył J. znacznie krąg swoich znajomości. Wśród nowych kolegów poznał m. in. Marię Skłodowską i W. Grabskiego. Uczęszczał na wykłady do École d’Antropologie, do Collège de France (m. in. psychologia u T. Ribot) i do Sorbony. Pod koniec kwietnia 1892 r. wrócił dla poratowania zdrowia do Genewy, skąd pisał korespondencję do „Głosu”. W początkach września t. r. opuścił J. ostatecznie Genewę i udał się do Lipska. Tu był m. in. słuchaczem Wilhelma Wundta. Postanowił też ożywić studenckie życie polityczne wśród Polonii. Stroniąc od «Unitas», która gromadziła wielkopolską młodzież ziemiańską, skupił wokół siebie tych, którym odpowiadał program Związku Młodzieży Polskiej. Działalność swą rozciągnął również na adeptów politechniki drezdeńskiej oraz Wydział Rolny Uniw. w Halle. Tym sposobem doszło do współpracy z A. Rostworowskim, S. Karpińskim i S. Kowerskim, późniejszymi członkami Ligi. Interesował się J. również pracą stronnictw o przeciwnych poglądach, m. in. uczęszczał na publiczne zebrania niemieckiej socjaldemokracji. Na grudniowy zjazd ZTMP (1892) przygotowywał J. referat polemizujący z poglądami S. Grabskiego, wówczas członka PPS. Jako bliski współpracownik Dmowskiego J. reprezentował wówczas tendencje, wspólne dla grupy członków Ligi, tzw. Młodych, wychowanków ZETu, zmierzające do przejęcia kierownictwa Ligi z rąk starej emigracji przez działaczy krajowych. Wyrazem tego był zarówno udział J-ego w wystąpieniu (w styczniu 1893) do władz Ligi z zarzutem, że zaniedbują one systematyczną pracę polityczną w kraju, jak i uczestnictwo w zebraniu 1 IV 1893 r., na którym pod przewodnictwem Dmowskiego utworzono Ligę Narodową (skupiającą część działaczy Ligi Polskiej o nastawieniu jeszcze bardziej nacjonalistycznym) oraz przyjęto projekt nowego programu politycznego, konsekwentnie nacjonalistycznego, głoszącego hasła solidaryzmu społecznego. J. został też członkiem pierwszego składu Komitetu Centralnego Ligi Narodowej. W czasie pobytu w Lipsku zapoznał się J. z filozofią Schopenhauera i Nietzschego; szczególnie zaś zachwycał się pracami Maxa Stirnera. Na ten okres przypada również początek jego eseistyki literackiej, której odbiorcą był „Głos”.
W początkach lipca 1893 r. wrócił J. na stałe do Warszawy. Tu zajął się publicystyką. Stała rubryka „Głosu” p. n. „Rachunki krytyczne” służyła mu do ostrych wypadów przeciwko np. petersburskiemu „Krajowi”; szydził w niej z pisarstwa Gawalewicza, Rodziewiczówny itp., oceniając je jako grafomaństwo. Równocześnie towarzyszył poczynaniom politycznym R. Dmowskiego. Należał do organizatorów zgromadzenia w Ogrodzie Botanicznym w celu uczczenia Konstytucji 3 maja, jeździł do Mitawy, ażeby uzgodnić z Dmowskim szczegóły demonstracji przygotowanej na 100 rocznicę powstania Kilińskiego. Obchód ten (17 IV 1894) na osiemnaście miesięcy pokrzyżował J-emu plany. Dn. 19 IV J. został bowiem aresztowany i po śledztwie, w którym zarzucono mu m. in. utrzymywanie stosunków z rewolucjonistami rosyjskimi oraz udział w pogrzebie Mickiewicza, skazany został na 2 lata wygnania w okolice Orenburga. Ok. 20 VIII ruszył J. na zesłanie, które ogłoszona po zgonie Aleksandra III amnestia skróciła mu o połowę.
Po powrocie do Warszawy związał się ponownie ze wznowionym w r. 1895 „Głosem”; z kręgiem sympatyków tego pisma łączyły go stosunki towarzyskie; spotykał się J. z J. Steckim, B. Koskowskim, S. Karpińskim, A. Niemojewskim, Z. Wasilewskim, J. Lemańskim, S. Reymontem. Przyjaźnił się wówczas jeszcze z poetą A. Langem. Dobre stosunki z Żeromskim zepsuł w późniejszych latach artykuł J-ego, pt. Podniośli mężowie, opublikowany w „Gazecie Polskiej”; w artykule tym krytyk odpowiedział na „Słowo o bandosie”. Dn. 21 X 1897 r. ożenił się J. z Heleną Ośniałowską.
W kwietniu 1899 r. po raz pierwszy odbył J. wycieczkę do Włoch. Pretekstu dostarczył międzynarodowy kongres prasy, na który udał się razem z Langem. Po drodze, w Krakowie, wzięli udział w redakcyjnym zebraniu „Życia” (pierwsze spotkanie z Przybyszewskim). Zwiedzanie Wenecji, Florencji, Rzymu trwało kilka tygodni. R. 1899 jest też dla J-ego datą książkowego debiutu. Ukazał się wówczas wybór nowel, pt. W zatoce śmierci, zawierający część publikowanych po czasopismach opowiadań. W okresie uroczystości związanych z jubileuszem H. Sienkiewicza doszło do zbliżenia między autorem „Trylogii” a przedstawicielami młodej literatury. Autor wydanych w r. 1901 ciekawych szkiców Chwila obecna (Dążności i usposobienia), był J. referentem dobrze przygotowanym do wygłoszenia odczytu o polskiej literaturze współczesnej na międzynarodowym kongresie historycznym w Rzymie w początkach kwietnia 1903 r. Reprezentował tam Polskę ze stryjem Aleksandrem, T. Korzonem i A. Krausharem. T. r. J. Gadomski zaproponował J-emu redakcję Biblioteki Dzieł Wyborowych; krótkotrwałą współpracę przerwała nielojalność wydawcy, który podpisał J-ego pod tekstem przezeń nie autoryzowanym.
W początkach listopada 1905 r. wziął J. udział w zjeździe miast i ziemstw Imperium; pobyt w Moskwie przedłużył dla zapoznania się z teatrem J. Stanisławskiego.
Na l. 1905–12, w ścisłym związku z ożywieniem tętna życia politycznego w Królestwie oraz jego ujawnieniem, przypada żywszy udział J-ego w pracy politycznej. Wszedł on do składu Zarządu Głównego Stronnictwa Narodowej Demokracji (ND) (jawnie zorganizowanego od r. 1905), był redaktorem tygodnika „Myśl Polska”, współpracownikiem „Gońca” i kolejnych organów ND: „Głosu Warszawskiego” oraz „Gazety Warszawskiej”, brał czynny udział w wyborach do wszystkich czterech Dum, a w r. 1909, po rezygnacji R. Dmowskiego, został posłem do III Dumy; sprawował ten mandat aż do jej rozwiązania w jesieni 1912 r. Poza tym należał do składu Rady Głównej Ligi Narodowej. W czasie sprawowania mandatu poselskiego przemawiał kilkakrotnie na sesjach plenarnych Dumy, m. in. w sprawie organizacji ziemstw oraz szkolnictwa. Mimo to ani wówczas, ani potem nie należał do działaczy politycznych realizujących konkretne zadania, lecz raczej był publicystą, pisarzem zajmującym się zagadnieniami programowymi.
W marcu 1913 r. wyjechał na Riwierę, gdzie przygotował odczyt Orientacja dzisiejsza literatury w Polsce, przeznaczony na Międzynarodowy Kongres Historyków w Londynie, który rozpoczynał się 3 IV. Swoim zainteresowaniom historycznym dał J. wyraz w rozprawce Dekabryści i ich stosunek do Polski, drukowanej w „Przeglądzie Historycznym” (1909), a następnie włączonej do tomu Dwie kultury. Studia historyczno-literackie (1913).
W początkach kwietnia 1914 r. brał J. udział w zjeździe Rady Głównej Ligi Narodowej w Wiedniu. Wybuch pierwszej wojny światowej zastał J-ego za granicą, na kuracji w Viareggio, skąd dopiero w początkach sierpnia wrócił do Warszawy. Na lata wojny przypada jego najżywsza działalność polityczna, w której reprezentował wspólne dla całego stronnictwa narodowo-demokratycznego stanowisko prokoalicyjne. Podpisał m. in. hołdowniczy telegram do naczelnego wodza wojsk rosyjskich, ks. Mikołaja Mikołajewicza, wystosowany przez działaczy endecji i ziemian Kongresówki, a stanowiący odpowiedź na ogłoszony przez naczelnego wodza manifest, który zawierał obietnicę zjednoczenia wszystkich ziem polskich pod berłem cesarza rosyjskiego. Hasło to wchodziło do programu politycznego endecji. W wystąpieniach prasowych w czasie pierwszych miesięcy wojny J. dawał wyraz antyniemieckiemu nastawieniu ND; nie emigrował jednakże z Warszawy z chwilą zajęcia jej przez wojska niemieckie i pozostał tam, mimo że większość władz jego stronnictwa wyjechała. Uczestniczył w zebraniach na Frascati u prezesa Komitetu Obywatelskiego, Z. Lubomirskiego, przewodniczył na posiedzeniu w redakcji „Tygodnika Ilustrowanego”, na którym płk W. Sikorski bezskutecznie usiłował przekonać endecję do koncepcji galicyjskiego Naczelnego Komitetu Narodowego. Wszedł wówczas J. do nowego składu zarządu ND i w zreorganizowanej Radzie Naczelnej stronnictwa zajął miejsce prezydujące. Był w tym okresie wyrazicielem najbliższym polityki Dmowskiego, który z Londynu i Paryża kierował działalnością stronnictwa. Poprzez zainicjowane przez siebie tajne wydawnictwo „Wolne Głosy” występował przeciw współpracy z Niemcami, propagował oparcie się na Rosji oraz trzymanie się zasady bierności. Był członkiem sekretariatu powstałego w r. 1915 Międzypartyjnego Koła Politycznego grupującego działaczy endecji i prawicy; w r. 1917 wybrano go do Rady Stanu. Poprzez E. Sapiehę wtajemniczony był J. w nieudany wymierzony przeciw lewicy zamach stanu grupy Sapieha–Zdziechowski–Januszajtis (w nocy z 4 na 5 I 1919) skierowany przeciw rządowi Moraczewskiego. Po uzyskaniu niepodległości przez państwo polskie dostał J. w styczniu 1919 r. mandat do 1. Sejmu ustawodawczego, gdzie m. in. zaznaczył się jako inicjator wniosku o prawie autorskim. Uzyskany z kolei w listopadzie 1922 r. mandat senatorski, sprawowany do roku 1935, był usatysfakcjonowaniem jednego z grona starych i najbliższych przyjaciół R. Dmowskiego; poza uczestnictwem w senackiej komisji spraw zagranicznych i organach ND nie brał już J. czynnego udziału w pracach organizacyjnych stronnictwa, poświęcając się przede wszystkim pracy literackiej.
W r. 1921 na oficjalnej akademii z okazji sześćsetlecia śmierci Dantego wygłosił J. prelekcję Dante wobec naszych czasów; jeszcze raz mówił na podobny temat t. r. w poznańskim kole literacko-naukowym. W r. 1923 – na zaproszenie rządu Mussoliniego – wziął udział w wycieczce dziennikarzy polskich do Włoch; przy sposobności omawiał sprawy kościelne i polityczne w Polsce z kardynałem Gaspari, sekretarzem stanu Piusa XI. Odtąd kontakty J-ego z Włochami uległy znacznemu zacieśnieniu. W r. 1924 reprezentował senat R. P. oraz Tow. Nauk. Warsz. (którego był członkiem od 15 XI 1908) na uroczystościach związanych z siedemsetleciem uniwersytetu w Neapolu. W r. n. wyjechał jako reprezentant rządu R. P. na analogiczną uroczystość uniwersytecką do Perugii. Po raz ostatni był J. w Rzymie w r. 1926 w poufnej misji z ramienia ND. Rozmowy W. Skrzyńskiego, S. Kozickiego i J-ego przeprowadzone w Kurii Rzymskiej oraz z generałem jezuitów Ledóchowskim doprowadziły do uzgodnienia kandydatury bpa A. Hlonda na arcybiskupa gnieźnieńskiego. Owe częste wyjazdy do Włoch pozostawiły trwały ślad w poglądach J-ego, którym dał wyraz w książce Amica Italia (Rzecz o faszyzmie), (P. 1926), w której zdecydowanie opowiedział się za faszyzmem Mussoliniego oraz postulował konieczność zacieśnienia współpracy politycznej i gospodarczej Polski z Włochami. Dalszym wyrazem profaszystowskich sympatii J-ego było wydanie przez niego Wyboru mów Mussoliniego we własnym przekładzie oraz z przedmową.
Pracę literacką kontynuował J. przeważnie w „Myśli Narodowej” i „Gazecie Warszawskiej”. Jako krytyk główną rolę odegrał był przed pierwszą wojną, ale i późniejsze jego literackie sprawozdania świadczą o bacznej obserwacji życia umysłowego. W młodości kształcił gusty literackie na teorii Taine’a i opowiadał się jako bezapelacyjny zwolennik tego pisarza. Później, w związku z zainteresowaniami literaturą włoską, pozostawał pod wpływem pesymiznu Leopardiego. Od dzieła literackiego żądał jasno wyrażonej idei przewodniej; ta ciekawiła go najbardziej. Pisarstwo J-ego informujące o literaturze współczesnej, głównie obcej, z upodobaniem zatrzymywało się przy studiowaniu historii kultury. Wyróżniał się on znajomością zarówno Europy zachodniej, jak kultury rosyjskiej, co znalazło swój wyraz w jego twórczości, zwłaszcza w studiach porównawczych: Dwie kultury. Studia historyczne i literackie (1913). Jeśli ominąć wczesne próby literackie, jak impresja na temat Słowackiego (Dusza poety, 1900) czy charakterystyka Zoli, to do głównych pozycji J-ego należy zaliczyć: Wśród obcych (1905), Dookoła Sfinksa (Studia o życiu i twórczości narodu rosyjskiego) (1910), Rozprawy i wrażenia literackie (1913), Z ojczyzny Danta (1922). Pozycje książkowe stanowią jednakże znikomy ułomek niezmiernie różnorodnej twórczości krytycznej J-ego, rozrzuconej po licznych czasopismach. Aczkolwiek starał się w referowaniu cudzego stanowiska, czy w ocenie dzieła, zachować rzetelność, temperament polityka kierował nader często jego piórem w ten sposób, że literacka specyfika omawianych dzieł bywała mniej widoczna, gdyż za istotniejszą rzecz uznawane zostawały racje pozaartystyczne. Swojej przyjaźni z R. Dmowskim poświęcił J. rodzaj wspomnień pamiętnikarskich pt. Z biegiem lat (Częstochowa 1939).
Okupację przebył J. w stolicy. Po powstaniu, przeszedłszy przez obóz w Pruszkowie, schronił się u zięcia w Olesinie pod Nadarzynem. Począwszy od r. 1946 mieszkał u syna w Sopocie, żywo interesując się życiem literackim i kulturalnym. Zmarł 21 VI 1956 r. w Sopocie; zwłoki jego przewieziono do Warszawy i pochowano na Powązkach. J. zostawił dwa pamiętniki w rkp.: Z biegiem lat, pisany w l. 1942–45 (B. Ossol. rkp. 12858), oraz Krótki życiorys napisany w r. 1944 (własność córki Zofii Pstrokońskiej).
Pamiętnik J-ego stanowi cenne źródło także do historii kultury polskiej. Jego relacje z udziału w międzynarodowych kongresach naukowych, ciekawe przyczynki do charakterystyki Sienkiewicza, Żeromskiego, Reymonta, Przybyszewskiego, Weyssenhoffa i Langego mają niemałą wartość informacyjną.
Korbut; Biłek Z., Kukulska M., Loth R., „Głos” 1886–1899. Bibliografia zawartości, Wr. 1955; Preisner W., Dante i jego dzieła w Polsce, Tor. 1957; tenże, Stosunki literackie polsko-włoskie, Tor. 1949; W. Enc. Ilustr.; Łoza, Czy wiesz, kto to jest?; „Roczn. Nauk.-Liter.-Artyst.” (Okręta) 1905; Rzepeccy K. i T., Sejm i senat 1928–33; Rzepeccy T. i W., Sejm i senat 1922–7, P. 1923; Rzepecki T., Sejm Rzpltej Pol. 1919 r., P. 1920; Uruski;– Dziesięciolecie „Przeglądu Wszechpolskiego”, Kr. 1905; Feldman W., Dzieje polskiej myśli politycznej 1864–1914, W. 1933; tenże, Piśmiennictwo polskie 1880–1904, Lw. 1905; tenże, Współczesna krytyka literacka w Polsce, Lw. 1905; Kalabiński S., Antynarodowa polityka endecji w rewolucji 1905–7, W. 1955; [Kisielewska J.] Oksza J., Z literatury współczesnej, W. 1912; Ruśkiewicz T., Tajny Związek Młodzieży Polskiej w l. 1887–93, W. 1926; Stefan Żeromski, Kalendarz życia i twórczości. Opr. S. Kasztelanowicz i S. Eile, Kr. 1961; Złotorzycka M., Związek Wychodźtwa Polskiego, „Niepodległość” T. 18: 1938; Styga T., Woda z Niemna, W. 1957 (pamięci J-ego poświęcone jest opowiadanie o senatorze pt. Spotkanie); – [Biernacki A.] Abe, Jeszcze jedno wspomnienie o Żeromskim, „Twórczość” 1961 nr 5 s. 170–1; Daszyński I., Pamiętniki, Kr. 1957 I–II; Demokracja narodowa i jej zasady, W. 1906; Dębicki Z., Grzechy młodości, s. 112; Dmowski R., Polityka polska i odbudowanie państwa, W. 1925; Grabski W., Dokumenty poselskie, W. 1907–9; Krzywicki L., Wspomnienia, W. 1957–9 I, III; Skwirczyński Z., Karykatury sejmowe, W. 1919–22; Morżkowska A., Tak było, „Niepodległość” T. 9: 1934; Parlament Rzpltej Pol. 1919–1927 (Pod red. H. Mościckiego i W. Dzwonkowskiego), W. 1928; Szonert E., Z teki listów Sienkiewicza, „Ruch Liter.” 1960 nr 3; – „Kultura i Społeczeństwo” 1957 nr 3; „Twórczość” 1956 nr 12 s. 197–8; – Ważniejsze recenzje dot. prac. J-ego: Chlebowski B., „Książka” 1908 s. 140–1; Chrzanowski I., „Książka” 1905 s. 350–1; Folkierski W., „Książka” 1922 s. 121–2; Lange A., „Gaz. Pol.” 1899 s. 162; – Arch. Sejmu i Senatu Rzpltej Pol.; Arch. Tow. Nauk. Warsz.; B. Jag.: Kozicki S., Historia Ligi Narodowej (mszp.); IBL PAN: Kartoteki Bara; – Informacje Zofii Pstrokońskiej; – Uzupełnienia Józefa Zielińskiego; – Bibliografia do Juliana Jabłonowskiego: Enc. Org.; W. Enc. Ilustr.; Kośmiński, Słownik lekarzów; – Jabłonowski A., Autobiografia, Wyd. F. Bujak, „Kwart. Hist.” 1939–1945 s. 8–49; – „Medycyna” 1889 XV s. 255; „Przegl. Lek.” 1889 XVI s. 203; – Życiorys dostarczył Stanisław Podolecki.
Andrzej Biernacki